Chciałabym być piłką, 
w którą codziennie grasz, 
Chciałąbym być bluzą, 
którą codziennie zakładasz 
Wszystko czego chcę 
to być Twoją codziennością 
radosną i zwykłą, 
lecz Ty mnie 
nie dostrzegasz...
Kocham Cie rano, kocham wieczorem, w południe, w półnic, kocham we wtorek, w srodę, w niedziele, tylko dla Ciebie czasu mam wiele. Kocham Cie zimą, kocham w lecie, kocham jak nic innego na świecie. Kocham Twój usmiech, Twe smutne oczy, kocham Cię kiedy sie na mnie boczysz. Będe cię Kochać co dzień i od swieta, gdy dni upalne, szaruga jesienna. A gdy lewa noga zle wstaniesz rano, przeczekam cicho szepne dobranoc, spij sodki Ty moje kochanie ja będe czekać z ciepłym sniadaniem. Bede Cię kochać po kres mych dni, jak jeszcze nigdy nie kochał nikt.
Hej Kwiatuszku slodki moj, 
zaloz piekny nocny stroj, 
do poduszki glowke zloz  
i swe sliczne oczka zmroz. 
Niechaj Krzysio Ci sie sni, 
a przez sen niech szepcze Ci, 
o wakacjach i milosci, 
tak ze sam Ci snu pozazdrosci. 
A gdy zechcesz to opowie, 
co mu jeszcze siedzi w glowie.
bo nie wiem co sie ze mna dzieje 
bo niebo jest bardziej niebieskie  
a śnieg bielszy niz zwykle 
ptaki lataja wyżej, szybciej 
bo serce mi stanęło i nie chce bić 
gdyby tak zatrzymac świat 
w tej jednej jedynej chwili 
i oczy i uśmiech Twoj zatrzymac 
bo gdy wszystko ruszy nagle  
ja nie zapomne Cię... 
 
 
zamknij oczy, jestem tu 
czujesz jak oddycham 
ciało przy ciele, dłonie splecione 
nasza intymnosc to cisza 
świece sie palą 
unosi sie dym-dym namiętności 
czułość jak błysk przenika nas 
bije mi serce  
szybciej i szybciej 
jestes przy mnie i ja przy Tobie 
tak jest mi dobrze, tak sie unosze 
płone przy Tobie 
spalam sie w Tobie 
jak ogień w kominku dogasam... 
 
i mam znalazłam  
ten skarb ukryty  
za górami czasu i dolinami niewiedzy 
czasu trzeba było mi 
bym zrozumiała  
co ważne, co dobre i piekne 
tak cudnie jest żyć 
nie skreślam co było 
wspomnienia zostaną- te dobre 
teraz żyje chwilą 
bo jestem szczesliwa 
i dobrze jest marzyć 
i wierze, że wam też sie uda 
znaleść ten skarb 
tylko wierzcie w cuda...!!!
Jestem Czekam Czuję  
W myślach Całuję 
Dni minionych bez Ciebie Żałuję 
Jestem pragnę potrzebuję 
Marzenia o Tobie snuję 
Tęsknię Jestem, Oczekuję... 
 
,,Samotne serce” 
Gdybym spotkał teraz Moją miłość 
Kogoś, kto by pokochał Mnie 
z moimi wadami i zaletami, 
pragnieniami i niespełnionymi marzeniami, 
po prostu taką jaką jestem. 
Gdyby On pokochał mnie tak mocno, 
zrozumiał by wtedy co czuję. 
Doświadczył by mojej samotności, 
która każdego wieczoru wraca, 
puka i puka do pustego mieszkania, 
mieszkania, którym jest moje serce... 
 
Twoje ciało tak mnie kręci,  
a spojrzenie mocno nęci.  
Moje serce cicho puka,  
moje oko CIEBIE szuka.  
Moje usta szepcza skromnie:  
chcesz się kochać napisz do mnie !!!
Gdy sie z Tobą żegnałam 
był księżyc, gwiazdy i my. 
Ty stałeś przy mnie kochany 
i ręką ocierałeś mi łzy...
Kiedy deszcze srebrnosiny  
Zapłacze za Twoim powrotem 
Pomyśl, że to są łzy moje 
Perlone przez moją tęsknotę
Kochałem mocno 
Kochałem szczerze 
Lecz w Twoją miłość juz nie uwierze 
Zraniłaś me serce 
Zraniłaś mą dusze 
Mą miłość do Ciebie na zawsze stłumić musze
Aniu Serduszko Oddałem Ci Z Miłości 
Ale Nie Myślałem Że U Ciebie Moje Zagości 
A Teraz Nie Mam Żadnych Wątpliwości 
I W Imię Miłości 
Wyznaje Ci Mą Miłośc Pełną Szczerości.
Chciałam Ci dać tyle lecz chyba się przeliczyłam...  
Twoja postać tak znika w oddali...  
Powiedz mi co ja źle zrobiłam...  
Czemu czuje że mój świat się wali...  
Pamiętasz jeszcze kiedym Cię za rękę,pierwszy raz schwycił swą gorącą dłonią. Wieczór był wtedy, ponad nami dzwonią, zdało się gwiazdy złocistą piosenkę. A wtedy cały w Tobie zatopiony duch mój, jak okret któremu rozwinął żagle wiatr lekki, po twej fali płynął.
Dlaczego teraz nie mogę być z Tobą,w zaciszu siedząc wieśc cichej rozmowy? Czemuż nie mogę ująć Twoich dłoni na mym ramieniu uczuć Twojej głowy? Czemuż nie mogę podzielić się z Tobą,kazdym oddechem, kazdą kromką chleba, każdą radościa i każdą bolescia i tylko mi tak wiecznie tesknić trzeba.
Całować nie warto, 
Kochać nie warto, 
A jedno co warto,  
To upić sie warto, 
To czysta, perlista, 
I palnąć sobie w łeb. 
A z czego? 
A z łuku! 
A po co? 
Dla huku! 
Dlaczego? 
Bo kochać nie warto...
Wyznaję jak na spowiedzi: 
ktoś mi w głowie siedzi. 
Siedzi tam już od wielu dni,  
to napewno jestes Ty!
Żeby coś się zdarzyło,żeby mogło się zdarzyć i zjawiła się miłośc trzeba marzyc.
Niech więc ramiona mnie Twoje oplotą,  
zasłoń oczy, dziś w przyszłośc nie chcę patrzeć ciemną.  
Chcę zapomnieć, że życie za mną i przede mną.  
Chcę zapomnieć o wszystkim co nie jest pieszczotą.