Wiersze i wierszyki miłosne do niej i do niego - str. 10
Czy Cię lubię???-owszem-trochę.
Musisz jednak wiedzieć, że
ja się w Tobie nie zakocham!
Chociaż Ty uparłeś się
Co ja widzę?? Łezka w oczach??
Taki duzy chłopak, wstydz się, feeee!
Ja się w Tobie nie zakocham
Bo od dawna kocham Cię!!!
Musisz jednak wiedzieć, że
ja się w Tobie nie zakocham!
Chociaż Ty uparłeś się
Co ja widzę?? Łezka w oczach??
Taki duzy chłopak, wstydz się, feeee!
Ja się w Tobie nie zakocham
Bo od dawna kocham Cię!!!
Moje usta pragna Twoich..
Oczy me chcą spojrzec w głąb Twej duszy..
Dłonie marzą, aby piescic Twe ciało..
Serce chce bic w rytm Twego..
Pragne czuc na sobie Twoj oddech - lekki i spokojny..
Kazdej nocy chce zasypiac delikatnie otulona Twym ciałem..
Oczy me chcą spojrzec w głąb Twej duszy..
Dłonie marzą, aby piescic Twe ciało..
Serce chce bic w rytm Twego..
Pragne czuc na sobie Twoj oddech - lekki i spokojny..
Kazdej nocy chce zasypiac delikatnie otulona Twym ciałem..
Każdy Gwiazdke ma na Niebie.
Dla Każdego Gwiazdka Lśni.
Ja Wybrałam Właśnie Ciebie,
Moją Gwiazdką Jesteś TY! =*
Dla Każdego Gwiazdka Lśni.
Ja Wybrałam Właśnie Ciebie,
Moją Gwiazdką Jesteś TY! =*
"Obcość"
Obce ciało, a ja w nim
Obcy gest, obca myśl
Nie mogę wyjść,
Obce troski męczące umysł,
Obcy lęk ogarnia mnie
Nie mogę wyjść,
Moje łzy, obcy strach,
Moje marzenia nie ten świat,
Nie mogę wyjść, wciąż spadam w dół...
Obce ciało, a ja w nim
Obcy gest, obca myśl
Nie mogę wyjść,
Obce troski męczące umysł,
Obcy lęk ogarnia mnie
Nie mogę wyjść,
Moje łzy, obcy strach,
Moje marzenia nie ten świat,
Nie mogę wyjść, wciąż spadam w dół...
Łzy- płonąca lawa
Serce- kamienny głaz
Uczucie- mroczna sprawa
A mała Ja to wielkie NIC
Nic- jak pustka na pustyni
Jak próżnia w kosmosie
Pozwól mi zgubić po drodze
Łzy- płonącą lawe,
Serce- kamienny głaz,
a wtedy kimś zostane...
Serce- kamienny głaz
Uczucie- mroczna sprawa
A mała Ja to wielkie NIC
Nic- jak pustka na pustyni
Jak próżnia w kosmosie
Pozwól mi zgubić po drodze
Łzy- płonącą lawe,
Serce- kamienny głaz,
a wtedy kimś zostane...
Wszystko się skończyło,
Niedawno w nas trwało.
Wszystko się skończyło,
A przecież tak się kochało.
Wszystko się skończyło,
Niedawno w nas się rodziło.
Wszystko się skończyło…
I nawet jeśli zostały wspomnienia,
Nic nie wznieci tego, że nas już nie ma.
I nawet jeśli to wszystko było naszym snem,
Przykro mi – obudziliśmy się.
Niedawno w nas trwało.
Wszystko się skończyło,
A przecież tak się kochało.
Wszystko się skończyło,
Niedawno w nas się rodziło.
Wszystko się skończyło…
I nawet jeśli zostały wspomnienia,
Nic nie wznieci tego, że nas już nie ma.
I nawet jeśli to wszystko było naszym snem,
Przykro mi – obudziliśmy się.
Może jestem inna
Może inny jest mój świat
Lecz powiem Ci szczerze
że mi Ciebie bardzo brak
Może inny jest mój świat
Lecz powiem Ci szczerze
że mi Ciebie bardzo brak
Chcesz kochać - kochaj
Chcesz rzucić- rzuć
Lecz serce będzie wołać:
"WRÓĆ"
Chcesz rzucić- rzuć
Lecz serce będzie wołać:
"WRÓĆ"
Słuchaj skarbie,
Jesteś dla mnie wszystkim,
Nie pamiętam już ,ze był ktoś inny.
W nocy nie pozwalasz zasnąć mi,
kradniesz moje sny.
Jesteś dla mnie wszystkim,
Nie pamiętam już ,ze był ktoś inny.
W nocy nie pozwalasz zasnąć mi,
kradniesz moje sny.
Czym że jest MIŁOŚĆ
To Polny wiatr na pustyni
wiejący do ciebie z odchłani
i powiewający twe delikatne usta
i nie denerwuj mnie
To Polny wiatr na pustyni
wiejący do ciebie z odchłani
i powiewający twe delikatne usta
i nie denerwuj mnie
Widzialem jak przy oknie wypalala sie swieczka
ale teraz juz nowy ogien w tym miejscu plonie
tak jak moje serce ponownie zaczelo kochac
tym razem zakochalo sie w Tobie
Milosc moja rosnie, lecz nikt w to nie wierzy
tak jak nikt nie wierzyl w to
ze roza potrafi wyrosnac ze szczeliny w betonie
a teraz? teraz kazdy chce zachwycac sie jej pieknym zapachem
i dodykat aksamitne platki, rozy w ktorej istnienie nikt nie wierzyl
ale teraz juz nowy ogien w tym miejscu plonie
tak jak moje serce ponownie zaczelo kochac
tym razem zakochalo sie w Tobie
Milosc moja rosnie, lecz nikt w to nie wierzy
tak jak nikt nie wierzyl w to
ze roza potrafi wyrosnac ze szczeliny w betonie
a teraz? teraz kazdy chce zachwycac sie jej pieknym zapachem
i dodykat aksamitne platki, rozy w ktorej istnienie nikt nie wierzyl
wiersze
przepełnione prostota
błahe
banalne skojarzenia
zwykłe
linijki tekstu
a w nich wspomnienia
przepełnione prostota
błahe
banalne skojarzenia
zwykłe
linijki tekstu
a w nich wspomnienia
Siedze sobie i tak skrobie,
by sie przypodobac Tobie.
Jestem kotem przy Twym boku
co szykuje sie do skoku.
Nie uciekniesz przed tym kotem,
kot na Ciebie ma ochote.
by sie przypodobac Tobie.
Jestem kotem przy Twym boku
co szykuje sie do skoku.
Nie uciekniesz przed tym kotem,
kot na Ciebie ma ochote.
Kiedy zerwę się ze snu,
Po cichutku z łóżka wstanę,
Powiem Tobie cicho znów:
"Zostań moim talizmanem"...
Po cichutku z łóżka wstanę,
Powiem Tobie cicho znów:
"Zostań moim talizmanem"...
Kocham, kacham ja szalenie,
Kochać, kochać to marzenie,
Kochaj, kochaj ty mnie też,
Ja Cię kocham przecież wiesz.
Kochać, kochać to marzenie,
Kochaj, kochaj ty mnie też,
Ja Cię kocham przecież wiesz.
Dla jednego przyjaźn znaczy więcej,
dla innego mniej,
dla mnie twoja przyjazn to cos wiecej,
szkoda ze jestem dla Ciebie za młody,było już tak wiele razy w moim życiu
jestem zbyt głupi zeby to zrozumiec...Jestes 5 lat starsza choc na tyle nie wygladasz
a jednak jestes starsza ,i ciezko mi sie bedzie z tym pogodzic chociaz wiedzialem od
poczatku ze to sie nie uda ty kochasz jego,a ja jak zwykle dostaje kosza.takie jest po prostu
zycie a zycia zmienic sie nie da...bede Cie pamietal do konca zycia tak jak wiekszosc kobiet
do ktorych cos czulem.Twoj usmiech,oczy i nawet to twoje er...Nas juz nie bedzie po prostu
odejdziesz...
dla innego mniej,
dla mnie twoja przyjazn to cos wiecej,
szkoda ze jestem dla Ciebie za młody,było już tak wiele razy w moim życiu
jestem zbyt głupi zeby to zrozumiec...Jestes 5 lat starsza choc na tyle nie wygladasz
a jednak jestes starsza ,i ciezko mi sie bedzie z tym pogodzic chociaz wiedzialem od
poczatku ze to sie nie uda ty kochasz jego,a ja jak zwykle dostaje kosza.takie jest po prostu
zycie a zycia zmienic sie nie da...bede Cie pamietal do konca zycia tak jak wiekszosc kobiet
do ktorych cos czulem.Twoj usmiech,oczy i nawet to twoje er...Nas juz nie bedzie po prostu
odejdziesz...
Ty... Narzędzie zbrodni!
Ranisz dotykiem...
Ranisz spojrzeniem...
Ranisz sama sobą...
Nie zwracając uwagi na krzywdy innych...
Zabijasz!!!
Nie dotykaj mnie... TO BOLI!
Nie patrz na mnie... TO BOLI!
Nie mów do mnie... ZBYT BOLI!
Szczególnie dwa słowa...
,,KOCHAM CIĘ"...tandeta...
Zostaw mnie samego raz na zawsze!
Zgiń...PROSZĘ!!!
...bo przez to przyniesiesz mi zbawienie!
Ranisz dotykiem...
Ranisz spojrzeniem...
Ranisz sama sobą...
Nie zwracając uwagi na krzywdy innych...
Zabijasz!!!
Nie dotykaj mnie... TO BOLI!
Nie patrz na mnie... TO BOLI!
Nie mów do mnie... ZBYT BOLI!
Szczególnie dwa słowa...
,,KOCHAM CIĘ"...tandeta...
Zostaw mnie samego raz na zawsze!
Zgiń...PROSZĘ!!!
...bo przez to przyniesiesz mi zbawienie!
Kochać Mogę
Kochać Będę
Kochać Zawsze
Tylko Ciebie!
Kochać Będę
Kochać Zawsze
Tylko Ciebie!
szukam tego skarbu ukrytego..
za górami czasu i dolinami niewiedzy
czasu trzeba mi
bym zrozumiała
co ważne, co dobre i piekne...
by poczuć ze życie jest cudne,
nie skreślac tego co było
zostawić wspomnienia-te dobre
i zyć chwila,
być szcześliwą...
jak dobrze jest marzyć
i wierze, ze mi sie uda
znaleźć ten skarb...
tylko wierzyć w cuda...
za górami czasu i dolinami niewiedzy
czasu trzeba mi
bym zrozumiała
co ważne, co dobre i piekne...
by poczuć ze życie jest cudne,
nie skreślac tego co było
zostawić wspomnienia-te dobre
i zyć chwila,
być szcześliwą...
jak dobrze jest marzyć
i wierze, ze mi sie uda
znaleźć ten skarb...
tylko wierzyć w cuda...
Bez Ciebie tak pusto i oczom i ustom,
Smiech schowal sie w kacie i sni.
Wieczory sie dluza, bo czasu zbyt duzo,
Nikt bliski nie puka do drzwi.
Tak wiele jest zlego, szarego, groznego,
Ze smutno i plakac sie chce.
Mijaja soboty, pamietaj wiec o tym,
Ze komus bez Ciebie tak zle!
Smiech schowal sie w kacie i sni.
Wieczory sie dluza, bo czasu zbyt duzo,
Nikt bliski nie puka do drzwi.
Tak wiele jest zlego, szarego, groznego,
Ze smutno i plakac sie chce.
Mijaja soboty, pamietaj wiec o tym,
Ze komus bez Ciebie tak zle!